Czy nowa metoda bezinwazyjnego udrażniania tętnic sprawi, że miliony ludzi przestaną żyć w strachu przed zawałem serca i udarem? Wybitni specjaliści ds. kardiologii nie mają wątpliwości, że tak. Wraz z opracowaniem przez Polaka naturalnej formuły kardio-cyrkulacyjnej, nastąpił długo wyczekiwany przełom w walce o prawidłowe funkcjonowanie układu krążenia.
Już ponad 14 tys. użytkowników formuły kardio-cyrkulacyjnej w 28 dni oczyściło tętnice i wróciło do pełnej sprawności – naturalnie, bezpiecznie i bez zmiany trybu życia. Osoby, które skorzystały z formuły, oczyściły tętnice z blaszek miażdżycowych oraz złogów złego cholesterolu i raz na zawsze unormowały ciśnienie krwi. Dzięki temu udrożniły każdą pojedynczą tętnicę, przywróciły prawidłowe krążenie i dotleniły wszystkie organy. W efekcie zmniejszyły ryzyko zawału serca o 185% i udaru mózgu o 168%, uchroniły się przed miażdżycą i odzyskały sprawność 20-25 latków. Jak to możliwe?
Prof. Zygmunt Jan Słowik (ekspert ds. biologii molekularnej) postanowił uwolnić swoją żonę od postępującej niewydolności układu krążenia, która doprowadziła ją do pierwszego zawału – i to był początek rewolucji w dziedzinie kardiologii. Profesor, po roku zaawansowanych badań laboratoryjnych, opracował naturalną, bezpieczną i łatwą w stosowaniu formułę kardio-cyrkulacyjną, która w 28 dni oczyszcza tętnice z blaszek miażdżycowych, złogów złego cholesterolu i toksyn. Dzięki temu poprawia krążenie o 180% i sprawia, że krew może prawidłowo dopływać do każdego organu ciała i dostarczać mu niezbędne do życia substancje odżywcze i tlen. W efekcie każda pojedyncza komórka zostaje w 100% odżywiona i dotleniona. Dzięki temu formuła kardio-cyrkulacyjna nie tylko uwalnia od poważnych schorzeń serca, lecz także pozwala pozbyć się żylaków, skurczy łydek i marznących stóp i dłoni.
Profesjonalne pisma medyczne już okrzyknęły tę kurację „pionierskim osiągnięciem w walce z niewydolnością układu krążenia”, a profesor za swoje osiągnięcie otrzymał wiele prestiżowych nagród. Dzięki działaniu jego formuły, nawet osoby, borykające się z bardzo zaawansowaną miażdżycą mogą w 28 dni całkowicie udrożnić każdą tętnicę, odzyskać prawidłowe krążenie i raz na zawsze zapomnieć o zmęczeniu i bólu.
Te słowa potwierdza ponad 14 tys. zadowolonych użytkowników kardio-cyrkulacyjnej formuły profesora, którzy w 28 dni pozbyli się problemów z krążeniem bez użycia szkodliwej chemii i miesięcy czekania na operację. Dlatego postanowiliśmy wziąć pod lupę tradycyjne sposoby walki z tym problemem. A dokładniej sprawdzić, jakie są ich wady oraz z czym na co dzień muszą zmagać się osoby, które usiłują pozbyć się problemów z krążeniem. Oto wnioski:
Zabiegi takie jak angiografia czy operacja by-passów ratują życie, gdy nie ma już innego wyjścia. Jednak, jak każda operacja są niebezpieczne, a dochodzenie do siebie po tak trudnym zabiegu może trwać nawet pół roku. Poza tym u 97% pacjentów po upływie 4−5 lat zabieg trzeba powtórzyć. Nie lepiej rozwiązać problem u podstawy i pozbyć się blaszek miażdżycowych szybko, bezpiecznie i naturalnie?
Codziennie jesteś bombardowany setkami kolorowych reklam pastylek, które „działają na wszystko”. Musisz wiedzieć, że ludzie, których widzisz na ekranie telewizora to tylko aktorzy, którzy nie mają pojęcia, z czym walczysz każdego dnia. Czy wiesz, że te kolorowe pastylki nie muszą być w żaden sposób przebadane przez specjalistów? W najlepszym razie nie zadziałają w ogóle. W najgorszym popsują Twoje zdrowie jeszcze bardziej.
Lekarze na całym świecie zalecają swoim pacjentom spokojny tryb życia pozbawiony stresu i nagłych wzruszeń. To ma ich rzekomo uchronić przed chorobami serca i zawałem. Oczywiście, łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Może jeśli ktoś zarabia fortunę i nie musi martwić się z czego zapłaci rachunki i kupi sobie chleb następnego dnia. Ale ilu jest takich ludzi? Spójrzmy prawdzie w oczy – życie bez stresu jest prawie niemożliwe. Przeciętny człowiek nie może sobie pozwolić na taki luksus.
Specjaliści alarmują, że siedzący tryb życia aż 5-krotnie zwiększa ryzyko zawału serca. Okazuje się jednak, że treningi i aktywne spędzanie wolnego czasu – choć są bardzo korzystne dla zdrowia – nie chronią serca w 100% przez chorobami i nie są w stanie ustrzec Cię przed zawałem. Aż u 3 na 5 osób znajdujących się w grupie ryzyka, choroba rozwija się mimo to.
Ziołowe herbatki z przepisu babci mogą przeciwdziałać chorobom serca – ale na pewno nie usuną już powstałych dolegliwości. Tutaj potrzeba naukowo przebadanej metody, która może oczywiście bazować na naturalnych składnikach, ale odpowiednio skomponowanych i dobranych we właściwym stężeniu.
Tradycyjne metody udrażniania tętnic są albo nieskuteczne, albo bardzo drogie, albo niebezpieczne. Natomiast kuracja prof. Słowika w naturalny sposób rozpuszcza blaszki miażdżycowe, złogi złego cholesterolu i toksyny, przez co przywraca tętnicom 100% ich naturalnej przepustowości. Codzienne stosowanie formuły kardio-cyrkulacyjnej prof. Słowika zmniejsza ryzyko zawału serca o 185% i udaru mózgu o 168% . Przywraca także pełną przepustowość tętnicom nóg, dzięki czemu przeciwdziała powstawaniu miażdżycy kończyn dolnych (przez którą tworzą się szpecące żylaki). Nawet osobom, które zmagają się z niewydolnością krążenia od 30 lat lub dłużej. A to wszystko w 28 dni!
Kuracja kardio-cyrkulacyjna prof. Słowika dostępna jest już w sprzedaży detalicznej pod nazwą A-cardin. Formuła ma postać naturalnych, łatwych do połknięcia, szybko przyswajalnych kapsułek. Każda kapsułka zawiera idealnie zbilansowaną, w pełni bezpieczną dla organizmu mieszankę aktywnych, roślinnych składników. Ich stosowanie jest w pełni bezpieczne, czego dowiodły dodatkowe badania brytyjskiego ośrodka badawczego w Liverpoolu. Badania te wykazały również, że kuracja ma ponad 98% skuteczności. Dzięki niej osoby w wieku 38-93 lat, w zaledwie 28 dni odniosły spektakularne efekty w zwalczaniu problemów z krążeniem. Bez względu na swój wiek, płeć oraz przyczynę i długość występowania problemów.
Osoby te natychmiast po zastosowaniu formuły kardio-cyrkulacyjnej prof.Słowika pozbyły się bólu w klatce piersiowej, uciążliwych skurczy, żylaków oraz uczucia zimnych stóp i dłoni, ponieważ usprawniły pracę naczyń krwionośnych. Przywróciły tętnicom 100% ich naturalnej przepustowości, dzięki czemu naczynia mogły pompować krew nawet do najdalszych zakątków ciała. Po 5 dniach kuracji zaczęły obserwować niespotykany dotąd wzrost energii i sił witalnych, przestały łapać zadyszkę na spacerach i zaczęły być bardziej aktywne. W końcu osoby te usunęły wszystkie, zalegające w ich tętnicach blaszki miażdżycowe, złogi cholesterolu i toksyny, a także udrożniły każdą tętnicę, dzięki czemu zapomniały o bólu i ucisku w klatce piersiowej. W ich tętnicach rozpoczął się proces intensywnej regeneracji, usunęły stany zapalne i cofnęły zwyrodnienia.
W efekcie zregenerowały i przywróciły do prawidłowiej pracy, aż 98,7% naczyń krwionośnych dotkniętych zwyrodnieniem, pozbyły się raz na zawsze blaszek miażdżycowych, złogów cholesterolu i toksyn oraz zyskały 3 razy więcej energii. Ale to nie wszystko. Po 28 dniach kuracji uczestnicy badań jednogłośnie przyznali, że dzięki świetnemu krążeniu czują się pełni siły i witalności jak w wieku 20-25 lat, a po problemach z krążeniem nie został nawet ślad! Badani dodawali, że odczuli ogromną ulgę, bo nie muszą się już wstydzić swojej niedołężności, żylaków i ciągłej zadyszki. Przestało też nad nimi ciążyć widmo udaru mózgu i zawału, mogli więc w końcu powrócić do życia!
„Od jakichś 2 lat miałam problemy z nogami – bolały mnie, pojawiały się obrzęki. Najbardziej denerwowało mnie to, że podczas chodzenia musiałam przystawać, żeby odpocząć. W końcu okazało się, że mam przewlekłe niedokrwienie kończyn. Wszystko przez ten cholesterol, którego za nic nie mogłam zbić. Przy A-cardin stało się coś zaskakującego. Po pierwsze, ból przestał mi dokuczać już po kilkunastu dniach. Zaczęło mi się chodzić lepiej, tak lżej, bez tylu przystanków. Cholesterol od 2 miesięcy jest w normie. Tak dobrych wyników już dawno nie miałam.”
1. tydzień – zlikwidowanie bólu w klatce piersiowej, skurczy, oraz uczucia zimnych stóp i dłoni
2. tydzień – rozpuszczenie 98,7% blaszek miażdżycowych zalegających w tętnicach
3. tydzień – udrożnienie tętnic, 3-krotnie lepsza cyrkulacja krwi
4. tydzień – całkowity zanik miażdżycy, zablokowanie jej powrotu w przyszłości
Skuteczność A-cardin została dowiedziona ponad wszelką wątpliwość przez brytyjski ośrodek badawczy w Liverpoolu. Prof. Słowik nieustannie zbiera nominacje do nagród za odkrycie badawcze, w tym Nagrody Światowego Towarzystwa Walki z Miażdżycą.
Dobra wiadomość jest taka, że można otrzymać A-cardin za udział w klubie rabatowym z dofinansowaniem 137 zł taniej. Dofinansowanie przysługuje wszystkim osobom urodzonym po 1938 roku. Specjalna oferta obowiązuje do do 23:59. Kurację można otrzymać za pośrednictwem poniższej strony.
Preparat należy przyjmować codziennie przez miesiąc. Koncentrat zaczyna działać 30 minut po aplikacji. Należy się spodziewać skumulowanego efektu, a przy regularnym stosowaniu znacznej poprawy zdolności umysłowych.
Pani Emila Kraska (65 lat) z Przemyśla jest jedną z pierwszych osób w Polsce, które zastosowały A-cardin
„Problemy z krążeniem zaczęły się u mnie dość niewinnie. Trochę drętwiały mi łydki, czasem zdarzył się jakiś skurcz. Ręce i stopy to faktycznie miałam zimne jak lód – ale co się będę przejmować głupotami? Ale po paru latach zaczęły się poważne tarapaty. Bardzo szybko się męczyłam. Najpierw tylko przy wchodzeniu po schodach (mieszkam na 3 piętrze), to myślałam, że każdy tak ma w moim wieku. Ale potem, to już po kilku krokach musiałam się zatrzymać, żeby wziąć głęboki oddech. Czułam się jak staruszka! A akurat córka urodziła mi wnusię i musiałam być na nogach czasem nawet całą noc.
Kiedy po wielu miesiącach czekania w końcu udało mi się zobaczyć lekarza, nie miał dla mnie litości. Nie dość, że na mnie nakrzyczał, że tak późno się za to zabieram, to jeszcze pozbawił mnie złudzeń – operacja. Termin za pół roku. Boże, jak ja się bałam! Myślałam, że tego nie przeżyję. Na szczęście w porę dowiedziałam się o A-cardin. Teraz wiem, że gdybym nie skorzystała z tej kuracji, to popełniłabym błąd życia. Wcześniej trzech kroków nie mogłam zrobić bez zadyszki, a teraz chodzę z wnusią na długie spacery, po schodach biegam jak młoda dziewczyna. Energia mnie rozpiera! Jak lekarz zobaczył moje wyniki to się za głowę złapał! Trzeba było widać jego minę! Pani Emilio – powiedział – nie wiem, jak Pani to zrobiła, ale jest Pani zupełnie zdrowa! Odwołujemy operację. Aż się popłakałam ze wzruszenia. Jestem taka wdzięczna – dziękuję serdecznie!”
Specjalna oferta ważna do 23:59